Udokumentowanie zdarzenia, odniesionych obrażeń oraz ewentualnych kosztów leczenia nie wystarczy jednak, aby ubiegać się o odszkodowanie, zadośćuczynienie lub rentę. Trzeba ustalić, kto odpowiada za szkodę, a więc kto nie oczyścił chodnika, mimo że był do tego zobowiązany.
W pierwszej kolejności za uprzątnięcie błota, śniegu, lodu i innych zanieczyszczeń z chodników położonych wzdłuż nieruchomości odpowiada właściciel nieruchomości. Należy pamiętać, że za chodnik uznaje się tutaj wydzieloną część drogi publicznej służącą dla ruchu pieszego położoną bezpośrednio przy granicy nieruchomości. Od ogólnej zasady przewidziane są dwa wyjątki. Po pierwsze, właściciel nieruchomości nie jest zobowiązany do uprzątnięcia chodnika, na którym dopuszczony jest płatny postój lub parkowanie pojazdów samochodowych. Wówczas za uprzątnięcie chodnika odpowiada gmina. Drugi wyjątek stanowią przystanki komunikacyjne, których właścicielem lub zarządzającym jest gmina, a które są położone na jej obszarze przy drogach publicznych bez względu na kategorię tych dróg. Wówczas również za porządek na chodniku odpowiada gmina.
Ustalenie czy chodnik powinien uprzątnąć właściciel nieruchomości czy gmina to dopiero początek ustaleń. Jeśli okaże się, że zobowiązany jest właściciel nieruchomości, wówczas należy ustalić czy odpowiedzialny będzie właściciel lub właściciele osobiście czy osoby reprezentujące prawa właściciela w stosunku do tej nieruchomości lub osoby sprawujące jej zarząd. Należy też pamiętać, że właściciele nieruchomości mogą, a zarządcy nieruchomości i gminy muszą posiadać ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej, które będzie ich chronić w takich właśnie wypadkach. Wówczas w odpowiedzi na roszczenie osoby poszkodowanej mogą przedstawić numer polisy oc, a osoba poszkodowana będzie musiała zgłosić swoje roszczenie do wskazanego ubezpieczyciela.
Pojawia się pytanie czy w przypadku braku możliwości ustalenia osoby zobowiązanej, niejasnego stanu prawnego nieruchomości czy też innych komplikacji, które mogą wystąpić istnieje możliwość dochodzenia roszczenia od innego podmiotu niż właściciel nieruchomości. Na to pytanie odpowiedzi udzielił Sąd Najwyższy wskazując, że takim podmiotem jest gmina. Zgodnie z uchwałą Sądu Najwyższego przyjęcie, że obowiązek uprzątnięcia błota, śniegu, lodu i innych zanieczyszczeń z chodników położonych wzdłuż nieruchomości spoczywa na właścicielu, a zarząd drogi nie odpowiada solidarnie z nim za wykonanie tego obowiązku, nie oznacza zwolnienia gminy z odpowiedzialności za zdarzenie, do którego doszło na skutek niewykonania lub nienależytego wykonania obowiązku przez właściciela. Nadzór nad wykonaniem obowiązków obciążających właściciela sprawuje wójt, burmistrz, prezydent miasta, który w przypadku stwierdzenia niewykonania obowiązków przez właścicieli wydaje decyzję nakazującą wykonanie obowiązku, która podlega egzekucji w trybie ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji. Jeżeli zatem gmina nie wykonała lub nienależycie wykonała swoje obowiązki w zakresie nadzoru, odpowiada za wyrządzoną z tego tytułu szkodę na podstawie art. 417 § 1 k.c. (tak Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 24 listopada 2017 r. III CZP 38/17). Odpowiedzialność gminy i właściciela nieruchomości ma więc charakter in solidum, co oznacza odpowiedzialność dwóch różnych podmiotów z dwóch różnych podstaw prawnych za to samo zdarzenie wywołujące szkodę.
Data publikacji: 26 stycznia 2021
Autor: Adwokat Justyna Gumuła-Kędracka