Źródłem obowiązku alimentacyjnego małżonków rozwiedzionych nie jest fakt rozwodu, ale fakt zawarcia małżeństwa. Obowiązek alimentacyjny po rozwodzie jest więc przedłużeniem w ograniczonym stopniu obowiązków małżeńskich, które małżonkowie przyjęli na siebie w trakcie zawarcia małżeństwa. Dlatego też należy pamiętać, że zawarcie małżeństwa jest poważnym zobowiązaniem prawnym, którego skutki mogą dotykać małżonków przez resztę życia również po rozwodzie.

W związku z powyższym warto wiedzieć, kiedy małżonkowi rozwiedzionemu przysługuje prawo do żądania alimentów od drugiego małżonka. Utarło się powszechnie, że małżonek niewinny rozkładowi pożycia może żądać alimentów od małżonka wyłącznie winnego. Należy jednak pamiętać, że możliwości jest więcej. Art. 60 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego stanowi bowiem, że małżonek rozwiedziony, który nie został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia i który znajduje się w niedostatku, może żądać od drugiego małżonka rozwiedzionego dostarczania środków utrzymania w zakresie odpowiadającym usprawiedliwionym potrzebom uprawnionego oraz możliwościom zarobkowym i majątkowym zobowiązanego. Na podstawie tego przepisu alimentów może żądać więc małżonek nie ponoszący winy w rozkładzie pożycia, zarówno w przypadku, w którym sąd rozwodowy orzekał o winie w rozkładzie pożycia, jak i wówczas gdy od orzekania odstąpił. Jednakże na podstawie tego przepisu alimentów może żądać również małżonek ponoszący winę w rozkładzie pożycia, pod warunkiem, że jego wina nie jest wyłącza. Mamy więc nie jedną, ale trzy sytuacje procesowe, kiedy małżonek może żądać alimentów od drugiego małżonka: żądanie wyłącznej winy, żądnie braku orzekania o winie oraz żądanie winy obopólnej. Warunkiem żądania przez małżonka alimentów jest jego pozostawanie w niedostatku. Należy pamiętać, że niedostatek nie musi istnieć w dniu orzekania rozwodu, bowiem zgodnie z wytycznymi Sądu Najwyższego żądanie świadczeń alimentacyjnych jest uzasadnione także wtedy, gdy uprawniony do alimentów małżonek znalazł się w niedostatku dopiero po pewnym czasie od rozwodu.

Jednocześnie art. 60 § 2 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego stanowi, że jeżeli jeden z małżonków został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia, a rozwód pociąga za sobą istotne pogorszenie sytuacji materialnej małżonka niewinnego, sąd na żądanie małżonka niewinnego może orzec, że małżonek wyłącznie winny obowiązany jest przyczyniać się w odpowiednim zakresie do zaspokajania usprawiedliwionych potrzeb małżonka niewinnego, chociażby ten nie znajdował się w niedostatku. Tutaj właśnie mamy do czynienia z najbardziej znanym przypadkiem, kiedy małżonek wyłącznie niewinny może żądać alimentów od małżonka wyłącznie winnego. Zwrócić należy uwagę na zakres obowiązku alimentacyjnego. Wyznacza go treść przepisu stanowiąca, że rozwód musi pociągać za sobą istotne pogorszenie sytuacji materialnej małżonka niewinnego. Oceny, czy nastąpiło takie pogorszenie, dokonuje się porównując sytuację, w jakiej znalazłby się małżonek niewinny, gdyby do rozwodu nie doszło, z sytuacją, w której znajdzie się na skutek orzeczenia rozwodu. Należy przy tym pamiętać, że obowiązek alimentacyjny z art. 60 § 2 k.r.o. nie sięga tak daleko, ażby miał on prowadzić do zrównania stopy życiowej małżonków po rozwodzie. Jego granice wyznaczają bowiem również, tak jak w przypadku każdego innego obowiązku alimentacyjnego, usprawiedliwione potrzeby uprawnionego oraz możliwości zarobkowe i majątkowe zobowiązanego.

Data publikacji: 03 marca 2021
Autor: Adwokat Justyna Gumuła-Kędracka

ALIMENTY W ROZWODZIE

Justyna Gumuła-Kędracka adwokat
Call Now Button